Piękna jest jesień w tylu swych odsłonach,
choć każda chwila jest już policzona.
Wrzesień zaczyna, złotem nas maluje,
słońcem i ciepłem jeszcze nas czaruje.
Liście na drzewach mienią się czerwienią,
ścieżki w parkach w dywan się zamienią.
Z babim latem wiatr po polach goni,
a sad obfitość darów swych odsłoni.
Lecz Październik szybko rządy swe przejmuje,
gęsta mgła poranki nam pokryje.
Wiatr mocniej wieje, deszczem nam dokucza,
ptaki na niebie formują się w klucze.
W kałużach odbija się szare niebo,
lasy pachną grzybami, chociaż już ich mało.
Listopad wreszcie, najsmutniejszy chyba,
gdy mokry chłód do kości nam przenika.
Drzewa nagie stoją, jak cienie milczące,
błoto na drogach i szron na łące.
Cisza i zaduma, czas na refleksję,
świat do snu się kładzie, czeka na pociechę.
Choć bywa szara i ponura czasem,
jesień przygotowuje nas na zimę z klasą.
Ostatni tydzień w świetlicy szkolnej minął pod hasłem " Różne oblicza jesieni". Były pogadanki, prezentację, filmy edukacyjne a także jesienne zagadki, quizy i puzzle interaktywne. Dzieci bawiły się liśćmi, nazywały drzewa z których pochodzą i zrobiły kolorowe prace plastyczne, którymi ozdobiliśmy naszą świetlicę.